MARKETING ONLINE
Jakie narzędzia sprawdzają witrynę pod kątem modułów śledzących działających w tle
Internet to labirynt, a Facebook kryje się niemal za każdym rogiem. Nowe narzędzie, nazwane Blacklight, pomoże Ci dostrzec czyhającego olbrzyma.
Opracowany i wydany przez Markup, Blacklight ujawnia, jakie moduły śledzące działają w tle stron internetowych, bez – i tu jest klucz – konieczności odwiedzania tych witryn. Szczególnie problematyczny jest jeden z takich trackerów, Facebook Pixel.
Facebook śledzi użytkowników (i osoby niebędące użytkownikami), nawet jeśli nie są oni zalogowani, za pośrednictwem Pixela. Pixel to w dużej mierze niezauważalne „narzędzie analityczne” działające w tle milionów stron internetowych (w tym tej), które zbiera i szczegółowo raportuje Twoje działania z powrotem do Facebooka. Pixel umożliwia między innymi właścicielom witryn późniejsze kierowanie reklam do odwiedzających na Facebooku. W niedawnym teście przeprowadzonym przez firmę Markup 30 procent popularnych witryn internetowych miało wbudowany piksel Facebooka.
„[Piksel] zostanie uruchomiony, gdy ktoś podejmie działanie w Twojej witrynie” – wyjaśnia Facebook. „Przykładowe działania obejmują dodanie przedmiotu do koszyka lub dokonanie zakupu. Piksel otrzymuje te działania lub zdarzenia, które możesz wyświetlić na swojej stronie piksela Facebooka w Menedżerze zdarzeń.
Innymi słowy, witryny wyposażone w piksele Facebooka wysyłają dane użytkowników z powrotem do Facebooka. Prawdopodobnie Facebook może następnie – podobnie jak ma to miejsce w przypadku informacji uzyskanych z wtyczek społecznościowych Facebooka w witrynach stron trzecich – powiązać te informacje z Twoim kontem na Facebooku, a co za tym idzie, z Twoją prawdziwą tożsamością.
Czytaj więcej tutaj.
Pobierz narzędzie Blacklight tutaj.