Jak czerpać zyski z treści?

To prawda, że ​​większość marketerów treści poświęca swój czas i energię na tworzenie „idealnych” postów na blogu i pisanie postów gościnnych, aby poprawić rankingi SEO, ale okazuje się, że muszą czekać długie miesiące, aby zacząć generować przychody.

Faktem jest, że tak naprawdę nie musisz czekać, aż ludzie znajdą Twoją witrynę, aby rozpocząć sprzedaż, ponieważ to podejście pomija wartość wnikliwych treści jako źródła sprzedaży, szczególnie w przypadku firm B2B.

Znaczne zasoby biznesowe są inwestowane w tworzenie treści, które nigdy nie są angażowane, pisanie postów gościnnych, które nigdy nie są czytane, oraz udostępnianie treści, których nigdy nie widać. To rzeczywistość, którą większość z nas woli ignorować, ponieważ jesteśmy zafiksowani na marketingu przychodzącym.

Chociaż marketing przychodzący jest skuteczny, nie jest pozbawiony problemów:

Większość odwiedzających, którzy wchodzą w interakcję z Twoimi treściami, nigdy nie wróci. Powszechnie uważa się, że od 2% do 6% osób odwiedzających witrynę po raz pierwszy wraca na nią ponownie.

Masz niewielką kontrolę nad tym, kto odwiedza, a większość odwiedzających nie pasuje do profilu Twojego klienta (będziesz bardzo dobrze, jeśli zamienisz nawet 0.3% odwiedzających witrynę w klientów).

Na pierwszej stronie Google jest tylko tyle miejsc. Prawdę mówiąc, większość z nas będzie walczyć i nie osiągnie pożądanych rankingów SERP.

W tym przewodniku podzielę się podejściem, które moim zdaniem może pomóc wszystkim firmom, a zwłaszcza małym i średnim firmom, które działają w przestrzeni B2B, w zdobywaniu nowych klientów. Jest to strategia polegająca na tworzeniu niewielkiej ilości naprawdę świetnych treści, a następnie aktywnym promowaniu tych treści wśród właściwych osób. Zanurzmy się.

1. Weź pod uwagę cele swojego klienta
2. Utwórz listę kontaktów z klientami
3. Przeprowadź kampanię informacyjną
4. Przejrzyj wyniki

Odkryj solidną strategię pokazującą, jak możesz stworzyć niewielką ilość świetnych treści, aby zacząć generować zyski szybciej niż kiedykolwiek.

Czytaj więcej tutaj.