KOPIOWANIE
Odkryj, jak czwartoklasiści stworzyli własne nagłówki oparte na przynętach na kliknięcia i są o wiele lepsi od marketerów
Internet jest dziwny, a Ingrid Conley-Abrams — dyrektor biblioteki szkolnej w Nowym Jorku — chciała jak najlepiej przygotować swoich uczniów.
W ramach lekcji na temat umiejętności korzystania z mediów i uprzedzeń Conley-Abrams stworzył opcjonalne zadanie, w ramach którego dzieci tworzyły własne wersje przynęty na kliknięcia. Rezultaty były zachwycające, genialne, a czasami nieco przerażające.
Conley-Abrams zamieścił na Twitterze niektóre prace szkolne, co z oczywistych powodów stało się bardzo popularne.
Conley-Abrams powiedział mi w rozmowie telefonicznej, że to samo (szczerze mówiąc genialne) dziecko stworzyło artykuły na przynętę na psa i trumnę. Powiedziała, że szczególnie podobał jej się ten z psem.
„Ten, w którym zastosowano bardzo charakterystyczną dla marki interpunkcję typu clickbait, wiesz, niewytłumaczalną interpunkcję i to w nadmiarze” – powiedziała. „Pomyślałem, że to geniusz i bardzo chciałbym na to kliknąć. Chętnie dowiem się o tajnych spotkaniach psów.
Osobiście bardzo mi się podobało: „Myślisz, że twoi bliscy zostają tu W ŻADEN SPOSÓB”. Nawiedzony, piękny, nieco groźny. To wszystko te rzeczy.
Conley-Abrams przekazała także kilka innych prac swoich czwartoklasistów, które nie zostały opublikowane na Twitterze. Oni też są wspaniali.
Czytaj więcej tutaj.
Dodatkowe linki:
12 zaskakujących przykładów nagłówków Clickbait, które działają (SEJ)
Dlaczego Clickbait działa I dlaczego powinieneś robić tego więcej (Neil Patel)
Treści typu „zrób to sam”: Twoja tajna broń zwiększająca widoczność i potencjalnych klientów
Ożywienie treści za pomocą sztucznej inteligencji i DAM: nowa era marketingu cyfrowego
Jak sztuczna inteligencja zmienia tworzenie treści i strategię
Poruszanie się po krajobrazie przydatnych treści Google: wskazówki dotyczące sukcesu
Ożyw nieaktualne treści za pomocą sztucznej inteligencji: jak odświeżyć stare posty w kilka minut